Forum społeczności bojszowskiej

Sławek

Janek jest metalem i pojechał na koncert gdzie grał i śpiewał znany zespół który pochodzi z Radomia. To piękne miasto z którego nikt jeszcze nie wyszedł żywy. Jednak ktoś bardzo silny nie dał rady powstrzymać ogromnej fali, która niczym burza uderzyła nieoczekiwanie. Według licznej i niewiarygodnie mocnej akcji oddziałów antyterrorystycznych udało się zbiec większości gdyz była ulewa. Dziś w pierwszym dniu po imprezie zastalismy ogromne zniszczenia lecz nie pozwolilismy, aby ktoś za płotu zdołał nas zobaczyć. Nie jesteśmy pijakami więc nie mamy się czego obawiać. Jednak postanowiliśmy pójść do fryzjera aby poprawić grzywke a takze nastrój. Niestety fryzjer nie popisał się swoimi umiejętnościami i spaprał nasze włoski, które niczym peruka lśniły na wietrze.Tymczasem Janek niepostrzeżenie wymknął się do "antyterrorystów", co wywołało złość jego kompanów. Ponadto wziął kase z naszych grubych portfeli i doniósł na nas co było z jego strony wielkim wygłupem. Nie mogliśmy tego tolerować i postanowiliśmy zemścić się w okrutny sposób. Mianowicie udaliśmy się w czarnych kominiarkach pod jego namiot. Wyciągneliśmy lodówke z telewizorem na dach naszego białego spodka i wyruszylismy w kosmos, lecz zabrakło paliwa które było drogie. Na deser zabraliśmy jeszcze biedronkę która przypadkiem wpadła na przejażdżkę. Jednym słowem mieliśmy co chwilę problem z kupą ponieważ zjedliśmy grochówke z dzika i biedronki, a na dodatek czkawka dawała nam popalić.Janek wykorzystał nasze słabości i zaskoczył wszystkich uciekając do

marxxx

Janek jest metalem i pojechał na koncert gdzie grał i śpiewał znany zespół który pochodzi z Radomia. To piękne miasto z którego nikt jeszcze nie wyszedł żywy. Jednak ktoś bardzo silny nie dał rady powstrzymać ogromnej fali, która niczym burza uderzyła nieoczekiwanie. Według licznej i niewiarygodnie mocnej akcji oddziałów antyterrorystycznych udało się zbiec większości gdyz była ulewa. Dziś w pierwszym dniu po imprezie zastalismy ogromne zniszczenia lecz nie pozwolilismy, aby ktoś za płotu zdołał nas zobaczyć. Nie jesteśmy pijakami więc nie mamy się czego obawiać. Jednak postanowiliśmy pójść do fryzjera aby poprawić grzywke a takze nastrój. Niestety fryzjer nie popisał się swoimi umiejętnościami i spaprał nasze włoski, które niczym peruka lśniły na wietrze.Tymczasem Janek niepostrzeżenie wymknął się do "antyterrorystów", co wywołało złość jego kompanów. Ponadto wziął kase z naszych grubych portfeli i doniósł na nas co było z jego strony wielkim wygłupem. Nie mogliśmy tego tolerować i postanowiliśmy zemścić się w okrutny sposób. Mianowicie udaliśmy się w czarnych kominiarkach pod jego namiot. Wyciągneliśmy lodówke z telewizorem na dach naszego białego spodka i wyruszylismy w kosmos, lecz zabrakło paliwa które było drogie. Na deser zabraliśmy jeszcze biedronkę która przypadkiem wpadła na przejażdżkę. Jednym słowem mieliśmy co chwilę problem z kupą ponieważ zjedliśmy grochówke z dzika i biedronki, a na dodatek czkawka dawała nam popalić.Janek wykorzystał nasze słabości i zaskoczył wszystkich uciekając do synagogi

Grazynka

Janek jest metalem i pojechał na koncert gdzie grał i śpiewał znany zespół który pochodzi z Radomia. To piękne miasto z którego nikt jeszcze nie wyszedł żywy. Jednak ktoś bardzo silny nie dał rady powstrzymać ogromnej fali, która niczym burza uderzyła nieoczekiwanie. Według licznej i niewiarygodnie mocnej akcji oddziałów antyterrorystycznych udało się zbiec większości gdyz była ulewa. Dziś w pierwszym dniu po imprezie zastalismy ogromne zniszczenia lecz nie pozwolilismy, aby ktoś za płotu zdołał nas zobaczyć. Nie jesteśmy pijakami więc nie mamy się czego obawiać. Jednak postanowiliśmy pójść do fryzjera aby poprawić grzywke a takze nastrój. Niestety fryzjer nie popisał się swoimi umiejętnościami i spaprał nasze włoski, które niczym peruka lśniły na wietrze.Tymczasem Janek niepostrzeżenie wymknął się do "antyterrorystów", co wywołało złość jego kompanów. Ponadto wziął kase z naszych grubych portfeli i doniósł na nas co było z jego strony wielkim wygłupem. Nie mogliśmy tego tolerować i postanowiliśmy zemścić się w okrutny sposób. Mianowicie udaliśmy się w czarnych kominiarkach pod jego namiot. Wyciągneliśmy lodówke z telewizorem na dach naszego białego spodka i wyruszylismy w kosmos, lecz zabrakło paliwa które było drogie. Na deser zabraliśmy jeszcze biedronkę która przypadkiem wpadła na przejażdżkę. Jednym słowem mieliśmy co chwilę problem z kupą ponieważ zjedliśmy grochówke z dzika i biedronki, a na dodatek czkawka dawała nam popalić.Janek wykorzystał nasze słabości i zaskoczył wszystkich uciekając do synagogi. Oj

Sławek

Janek jest metalem i pojechał na koncert gdzie grał i śpiewał znany zespół który pochodzi z Radomia. To piękne miasto z którego nikt jeszcze nie wyszedł żywy. Jednak ktoś bardzo silny nie dał rady powstrzymać ogromnej fali, która niczym burza uderzyła nieoczekiwanie. Według licznej i niewiarygodnie mocnej akcji oddziałów antyterrorystycznych udało się zbiec większości gdyz była ulewa. Dziś w pierwszym dniu po imprezie zastalismy ogromne zniszczenia lecz nie pozwolilismy, aby ktoś za płotu zdołał nas zobaczyć. Nie jesteśmy pijakami więc nie mamy się czego obawiać. Jednak postanowiliśmy pójść do fryzjera aby poprawić grzywke a takze nastrój. Niestety fryzjer nie popisał się swoimi umiejętnościami i spaprał nasze włoski, które niczym peruka lśniły na wietrze.Tymczasem Janek niepostrzeżenie wymknął się do "antyterrorystów", co wywołało złość jego kompanów. Ponadto wziął kase z naszych grubych portfeli i doniósł na nas co było z jego strony wielkim wygłupem. Nie mogliśmy tego tolerować i postanowiliśmy zemścić się w okrutny sposób. Mianowicie udaliśmy się w czarnych kominiarkach pod jego namiot. Wyciągneliśmy lodówke z telewizorem na dach naszego białego spodka i wyruszylismy w kosmos, lecz zabrakło paliwa które było drogie. Na deser zabraliśmy jeszcze biedronkę która przypadkiem wpadła na przejażdżkę. Jednym słowem mieliśmy co chwilę problem z kupą ponieważ zjedliśmy grochówke z dzika i biedronki, a na dodatek czkawka dawała nam popalić.Janek wykorzystał nasze słabości i zaskoczył wszystkich uciekając do synagogi. Oj potknął

marxxx

Janek jest metalem i pojechał na koncert gdzie grał i śpiewał znany zespół który pochodzi z Radomia. To piękne miasto z którego nikt jeszcze nie wyszedł żywy. Jednak ktoś bardzo silny nie dał rady powstrzymać ogromnej fali, która niczym burza uderzyła nieoczekiwanie. Według licznej i niewiarygodnie mocnej akcji oddziałów antyterrorystycznych udało się zbiec większości gdyz była ulewa. Dziś w pierwszym dniu po imprezie zastalismy ogromne zniszczenia lecz nie pozwolilismy, aby ktoś za płotu zdołał nas zobaczyć. Nie jesteśmy pijakami więc nie mamy się czego obawiać. Jednak postanowiliśmy pójść do fryzjera aby poprawić grzywke a takze nastrój. Niestety fryzjer nie popisał się swoimi umiejętnościami i spaprał nasze włoski, które niczym peruka lśniły na wietrze.Tymczasem Janek niepostrzeżenie wymknął się do "antyterrorystów", co wywołało złość jego kompanów. Ponadto wziął kase z naszych grubych portfeli i doniósł na nas co było z jego strony wielkim wygłupem. Nie mogliśmy tego tolerować i postanowiliśmy zemścić się w okrutny sposób. Mianowicie udaliśmy się w czarnych kominiarkach pod jego namiot. Wyciągneliśmy lodówke z telewizorem na dach naszego białego spodka i wyruszylismy w kosmos, lecz zabrakło paliwa które było drogie. Na deser zabraliśmy jeszcze biedronkę która przypadkiem wpadła na przejażdżkę. Jednym słowem mieliśmy co chwilę problem z kupą ponieważ zjedliśmy grochówke z dzika i biedronki, a na dodatek czkawka dawała nam popalić.Janek wykorzystał nasze słabości i zaskoczył wszystkich uciekając do synagogi. Oj potknął się

Grazynka

Janek jest metalem i pojechał na koncert gdzie grał i śpiewał znany zespół który pochodzi z Radomia. To piękne miasto z którego nikt jeszcze nie wyszedł żywy. Jednak ktoś bardzo silny nie dał rady powstrzymać ogromnej fali, która niczym burza uderzyła nieoczekiwanie. Według licznej i niewiarygodnie mocnej akcji oddziałów antyterrorystycznych udało się zbiec większości gdyz była ulewa. Dziś w pierwszym dniu po imprezie zastalismy ogromne zniszczenia lecz nie pozwolilismy, aby ktoś za płotu zdołał nas zobaczyć. Nie jesteśmy pijakami więc nie mamy się czego obawiać. Jednak postanowiliśmy pójść do fryzjera aby poprawić grzywke a takze nastrój. Niestety fryzjer nie popisał się swoimi umiejętnościami i spaprał nasze włoski, które niczym peruka lśniły na wietrze.Tymczasem Janek niepostrzeżenie wymknął się do "antyterrorystów", co wywołało złość jego kompanów. Ponadto wziął kase z naszych grubych portfeli i doniósł na nas co było z jego strony wielkim wygłupem. Nie mogliśmy tego tolerować i postanowiliśmy zemścić się w okrutny sposób. Mianowicie udaliśmy się w czarnych kominiarkach pod jego namiot. Wyciągneliśmy lodówke z telewizorem na dach naszego białego spodka i wyruszylismy w kosmos, lecz zabrakło paliwa które było drogie. Na deser zabraliśmy jeszcze biedronkę która przypadkiem wpadła na przejażdżkę. Jednym słowem mieliśmy co chwilę problem z kupą ponieważ zjedliśmy grochówke z dzika i biedronki, a na dodatek czkawka dawała nam popalić.Janek wykorzystał nasze słabości i zaskoczył wszystkich uciekając do synagogi. Oj potknął się i wysypał

Sławek

Janek jest metalem i pojechał na koncert gdzie grał i śpiewał znany zespół który pochodzi z Radomia. To piękne miasto z którego nikt jeszcze nie wyszedł żywy. Jednak ktoś bardzo silny nie dał rady powstrzymać ogromnej fali, która niczym burza uderzyła nieoczekiwanie. Według licznej i niewiarygodnie mocnej akcji oddziałów antyterrorystycznych udało się zbiec większości gdyz była ulewa. Dziś w pierwszym dniu po imprezie zastalismy ogromne zniszczenia lecz nie pozwolilismy, aby ktoś za płotu zdołał nas zobaczyć. Nie jesteśmy pijakami więc nie mamy się czego obawiać. Jednak postanowiliśmy pójść do fryzjera aby poprawić grzywke a takze nastrój. Niestety fryzjer nie popisał się swoimi umiejętnościami i spaprał nasze włoski, które niczym peruka lśniły na wietrze.Tymczasem Janek niepostrzeżenie wymknął się do "antyterrorystów", co wywołało złość jego kompanów. Ponadto wziął kase z naszych grubych portfeli i doniósł na nas co było z jego strony wielkim wygłupem. Nie mogliśmy tego tolerować i postanowiliśmy zemścić się w okrutny sposób. Mianowicie udaliśmy się w czarnych kominiarkach pod jego namiot. Wyciągneliśmy lodówke z telewizorem na dach naszego białego spodka i wyruszylismy w kosmos, lecz zabrakło paliwa które było drogie. Na deser zabraliśmy jeszcze biedronkę która przypadkiem wpadła na przejażdżkę. Jednym słowem mieliśmy co chwilę problem z kupą ponieważ zjedliśmy grochówke z dzika i biedronki, a na dodatek czkawka dawała nam popalić.Janek wykorzystał nasze słabości i zaskoczył wszystkich uciekając do synagogi. Oj potknął się i wysypał kasę

marxxx

Janek jest metalem i pojechał na koncert gdzie grał i śpiewał znany zespół który pochodzi z Radomia. To piękne miasto z którego nikt jeszcze nie wyszedł żywy. Jednak ktoś bardzo silny nie dał rady powstrzymać ogromnej fali, która niczym burza uderzyła nieoczekiwanie. Według licznej i niewiarygodnie mocnej akcji oddziałów antyterrorystycznych udało się zbiec większości gdyz była ulewa. Dziś w pierwszym dniu po imprezie zastalismy ogromne zniszczenia lecz nie pozwolilismy, aby ktoś za płotu zdołał nas zobaczyć. Nie jesteśmy pijakami więc nie mamy się czego obawiać. Jednak postanowiliśmy pójść do fryzjera aby poprawić grzywke a takze nastrój. Niestety fryzjer nie popisał się swoimi umiejętnościami i spaprał nasze włoski, które niczym peruka lśniły na wietrze.Tymczasem Janek niepostrzeżenie wymknął się do "antyterrorystów", co wywołało złość jego kompanów. Ponadto wziął kase z naszych grubych portfeli i doniósł na nas co było z jego strony wielkim wygłupem. Nie mogliśmy tego tolerować i postanowiliśmy zemścić się w okrutny sposób. Mianowicie udaliśmy się w czarnych kominiarkach pod jego namiot. Wyciągneliśmy lodówke z telewizorem na dach naszego białego spodka i wyruszylismy w kosmos, lecz zabrakło paliwa które było drogie. Na deser zabraliśmy jeszcze biedronkę która przypadkiem wpadła na przejażdżkę. Jednym słowem mieliśmy co chwilę problem z kupą ponieważ zjedliśmy grochówke z dzika i biedronki, a na dodatek czkawka dawała nam popalić.Janek wykorzystał nasze słabości i zaskoczył wszystkich uciekając do synagogi. Oj potknął się i wysypał kasę którą

Grazynka

Janek jest metalem i pojechał na koncert gdzie grał i śpiewał znany zespół który pochodzi z Radomia. To piękne miasto z którego nikt jeszcze nie wyszedł żywy. Jednak ktoś bardzo silny nie dał rady powstrzymać ogromnej fali, która niczym burza uderzyła nieoczekiwanie. Według licznej i niewiarygodnie mocnej akcji oddziałów antyterrorystycznych udało się zbiec większości gdyz była ulewa. Dziś w pierwszym dniu po imprezie zastalismy ogromne zniszczenia lecz nie pozwolilismy, aby ktoś za płotu zdołał nas zobaczyć. Nie jesteśmy pijakami więc nie mamy się czego obawiać. Jednak postanowiliśmy pójść do fryzjera aby poprawić grzywke a takze nastrój. Niestety fryzjer nie popisał się swoimi umiejętnościami i spaprał nasze włoski, które niczym peruka lśniły na wietrze.Tymczasem Janek niepostrzeżenie wymknął się do "antyterrorystów", co wywołało złość jego kompanów. Ponadto wziął kase z naszych grubych portfeli i doniósł na nas co było z jego strony wielkim wygłupem. Nie mogliśmy tego tolerować i postanowiliśmy zemścić się w okrutny sposób. Mianowicie udaliśmy się w czarnych kominiarkach pod jego namiot. Wyciągneliśmy lodówke z telewizorem na dach naszego białego spodka i wyruszylismy w kosmos, lecz zabrakło paliwa które było drogie. Na deser zabraliśmy jeszcze biedronkę która przypadkiem wpadła na przejażdżkę. Jednym słowem mieliśmy co chwilę problem z kupą ponieważ zjedliśmy grochówke z dzika i biedronki, a na dodatek czkawka dawała nam popalić. Janek wykorzystał nasze słabości i zaskoczył wszystkich uciekając do synagogi. Oj potknął się i wysypał kasę, którą chciał

Sławek

Janek jest metalem i pojechał na koncert gdzie grał i śpiewał znany zespół który pochodzi z Radomia. To piękne miasto z którego nikt jeszcze nie wyszedł żywy. Jednak ktoś bardzo silny nie dał rady powstrzymać ogromnej fali, która niczym burza uderzyła nieoczekiwanie. Według licznej i niewiarygodnie mocnej akcji oddziałów antyterrorystycznych udało się zbiec większości gdyz była ulewa. Dziś w pierwszym dniu po imprezie zastalismy ogromne zniszczenia lecz nie pozwolilismy, aby ktoś za płotu zdołał nas zobaczyć. Nie jesteśmy pijakami więc nie mamy się czego obawiać. Jednak postanowiliśmy pójść do fryzjera aby poprawić grzywke a takze nastrój. Niestety fryzjer nie popisał się swoimi umiejętnościami i spaprał nasze włoski, które niczym peruka lśniły na wietrze.Tymczasem Janek niepostrzeżenie wymknął się do "antyterrorystów", co wywołało złość jego kompanów. Ponadto wziął kase z naszych grubych portfeli i doniósł na nas co było z jego strony wielkim wygłupem. Nie mogliśmy tego tolerować i postanowiliśmy zemścić się w okrutny sposób. Mianowicie udaliśmy się w czarnych kominiarkach pod jego namiot. Wyciągneliśmy lodówke z telewizorem na dach naszego białego spodka i wyruszylismy w kosmos, lecz zabrakło paliwa które było drogie. Na deser zabraliśmy jeszcze biedronkę która przypadkiem wpadła na przejażdżkę. Jednym słowem mieliśmy co chwilę problem z kupą ponieważ zjedliśmy grochówke z dzika i biedronki, a na dodatek czkawka dawała nam popalić. Janek wykorzystał nasze słabości i zaskoczył wszystkich uciekając do synagogi. Oj potknął się i wysypał kasę, którą chciał przechlać

marxxx

Janek jest metalem i pojechał na koncert gdzie grał i śpiewał znany zespół który pochodzi z Radomia. To piękne miasto z którego nikt jeszcze nie wyszedł żywy. Jednak ktoś bardzo silny nie dał rady powstrzymać ogromnej fali, która niczym burza uderzyła nieoczekiwanie. Według licznej i niewiarygodnie mocnej akcji oddziałów antyterrorystycznych udało się zbiec większości gdyz była ulewa. Dziś w pierwszym dniu po imprezie zastalismy ogromne zniszczenia lecz nie pozwolilismy, aby ktoś za płotu zdołał nas zobaczyć. Nie jesteśmy pijakami więc nie mamy się czego obawiać. Jednak postanowiliśmy pójść do fryzjera aby poprawić grzywke a takze nastrój. Niestety fryzjer nie popisał się swoimi umiejętnościami i spaprał nasze włoski, które niczym peruka lśniły na wietrze.Tymczasem Janek niepostrzeżenie wymknął się do "antyterrorystów", co wywołało złość jego kompanów. Ponadto wziął kase z naszych grubych portfeli i doniósł na nas co było z jego strony wielkim wygłupem. Nie mogliśmy tego tolerować i postanowiliśmy zemścić się w okrutny sposób. Mianowicie udaliśmy się w czarnych kominiarkach pod jego namiot. Wyciągneliśmy lodówke z telewizorem na dach naszego białego spodka i wyruszylismy w kosmos, lecz zabrakło paliwa które było drogie. Na deser zabraliśmy jeszcze biedronkę która przypadkiem wpadła na przejażdżkę. Jednym słowem mieliśmy co chwilę problem z kupą ponieważ zjedliśmy grochówke z dzika i biedronki, a na dodatek czkawka dawała nam popalić. Janek wykorzystał nasze słabości i zaskoczył wszystkich uciekając do synagogi. Oj potknął się i wysypał kasę, którą chciał przechlać z

Sławek

Janek jest metalem i pojechał na koncert gdzie grał i śpiewał znany zespół który pochodzi z Radomia. To piękne miasto z którego nikt jeszcze nie wyszedł żywy. Jednak ktoś bardzo silny nie dał rady powstrzymać ogromnej fali, która niczym burza uderzyła nieoczekiwanie. Według licznej i niewiarygodnie mocnej akcji oddziałów antyterrorystycznych udało się zbiec większości gdyz była ulewa. Dziś w pierwszym dniu po imprezie zastalismy ogromne zniszczenia lecz nie pozwolilismy, aby ktoś za płotu zdołał nas zobaczyć. Nie jesteśmy pijakami więc nie mamy się czego obawiać. Jednak postanowiliśmy pójść do fryzjera aby poprawić grzywke a takze nastrój. Niestety fryzjer nie popisał się swoimi umiejętnościami i spaprał nasze włoski, które niczym peruka lśniły na wietrze.Tymczasem Janek niepostrzeżenie wymknął się do "antyterrorystów", co wywołało złość jego kompanów. Ponadto wziął kase z naszych grubych portfeli i doniósł na nas co było z jego strony wielkim wygłupem. Nie mogliśmy tego tolerować i postanowiliśmy zemścić się w okrutny sposób. Mianowicie udaliśmy się w czarnych kominiarkach pod jego namiot. Wyciągneliśmy lodówke z telewizorem na dach naszego białego spodka i wyruszylismy w kosmos, lecz zabrakło paliwa które było drogie. Na deser zabraliśmy jeszcze biedronkę która przypadkiem wpadła na przejażdżkę. Jednym słowem mieliśmy co chwilę problem z kupą ponieważ zjedliśmy grochówke z dzika i biedronki, a na dodatek czkawka dawała nam popalić. Janek wykorzystał nasze słabości i zaskoczył wszystkich uciekając do synagogi. Oj potknął się i wysypał kasę, którą chciał przechlać z Rosjanami

martus

Janek jest metalem i pojechał na koncert gdzie grał i śpiewał znany zespół który pochodzi z Radomia. To piękne miasto z którego nikt jeszcze nie wyszedł żywy. Jednak ktoś bardzo silny nie dał rady powstrzymać ogromnej fali, która niczym burza uderzyła nieoczekiwanie. Według licznej i niewiarygodnie mocnej akcji oddziałów antyterrorystycznych udało się zbiec większości gdyz była ulewa. Dziś w pierwszym dniu po imprezie zastalismy ogromne zniszczenia lecz nie pozwolilismy, aby ktoś za płotu zdołał nas zobaczyć. Nie jesteśmy pijakami więc nie mamy się czego obawiać. Jednak postanowiliśmy pójść do fryzjera aby poprawić grzywke a takze nastrój. Niestety fryzjer nie popisał się swoimi umiejętnościami i spaprał nasze włoski, które niczym peruka lśniły na wietrze.Tymczasem Janek niepostrzeżenie wymknął się do "antyterrorystów", co wywołało złość jego kompanów. Ponadto wziął kase z naszych grubych portfeli i doniósł na nas co było z jego strony wielkim wygłupem. Nie mogliśmy tego tolerować i postanowiliśmy zemścić się w okrutny sposób. Mianowicie udaliśmy się w czarnych kominiarkach pod jego namiot. Wyciągneliśmy lodówke z telewizorem na dach naszego białego spodka i wyruszylismy w kosmos, lecz zabrakło paliwa które było drogie. Na deser zabraliśmy jeszcze biedronkę która przypadkiem wpadła na przejażdżkę. Jednym słowem mieliśmy co chwilę problem z kupą ponieważ zjedliśmy grochówke z dzika i biedronki, a na dodatek czkawka dawała nam popalić. Janek wykorzystał nasze słabości i zaskoczył wszystkich uciekając do synagogi. Oj potknął się i wysypał kasę, którą chciał przechlać z Rosjanami oraz

Grazynka

Janek jest metalem i pojechał na koncert gdzie grał i śpiewał znany zespół który pochodzi z Radomia. To piękne miasto z którego nikt jeszcze nie wyszedł żywy. Jednak ktoś bardzo silny nie dał rady powstrzymać ogromnej fali, która niczym burza uderzyła nieoczekiwanie. Według licznej i niewiarygodnie mocnej akcji oddziałów antyterrorystycznych udało się zbiec większości gdyz była ulewa. Dziś w pierwszym dniu po imprezie zastalismy ogromne zniszczenia lecz nie pozwolilismy, aby ktoś za płotu zdołał nas zobaczyć. Nie jesteśmy pijakami więc nie mamy się czego obawiać. Jednak postanowiliśmy pójść do fryzjera aby poprawić grzywke a takze nastrój. Niestety fryzjer nie popisał się swoimi umiejętnościami i spaprał nasze włoski, które niczym peruka lśniły na wietrze.Tymczasem Janek niepostrzeżenie wymknął się do "antyterrorystów", co wywołało złość jego kompanów. Ponadto wziął kase z naszych grubych portfeli i doniósł na nas co było z jego strony wielkim wygłupem. Nie mogliśmy tego tolerować i postanowiliśmy zemścić się w okrutny sposób. Mianowicie udaliśmy się w czarnych kominiarkach pod jego namiot. Wyciągneliśmy lodówke z telewizorem na dach naszego białego spodka i wyruszylismy w kosmos, lecz zabrakło paliwa które było drogie. Na deser zabraliśmy jeszcze biedronkę która przypadkiem wpadła na przejażdżkę. Jednym słowem mieliśmy co chwilę problem z kupą ponieważ zjedliśmy grochówke z dzika i biedronki, a na dodatek czkawka dawała nam popalić. Janek wykorzystał nasze słabości i zaskoczył wszystkich uciekając do synagogi. Oj potknął się i wysypał kasę, którą chciał przechlać z Rosjanami oraz Góralami.

Sławek

Janek jest metalem i pojechał na koncert gdzie grał i śpiewał znany zespół który pochodzi z Radomia. To piękne miasto z którego nikt jeszcze nie wyszedł żywy. Jednak ktoś bardzo silny nie dał rady powstrzymać ogromnej fali, która niczym burza uderzyła nieoczekiwanie. Według licznej i niewiarygodnie mocnej akcji oddziałów antyterrorystycznych udało się zbiec większości gdyz była ulewa. Dziś w pierwszym dniu po imprezie zastalismy ogromne zniszczenia lecz nie pozwolilismy, aby ktoś za płotu zdołał nas zobaczyć. Nie jesteśmy pijakami więc nie mamy się czego obawiać. Jednak postanowiliśmy pójść do fryzjera aby poprawić grzywke a takze nastrój. Niestety fryzjer nie popisał się swoimi umiejętnościami i spaprał nasze włoski, które niczym peruka lśniły na wietrze.Tymczasem Janek niepostrzeżenie wymknął się do "antyterrorystów", co wywołało złość jego kompanów. Ponadto wziął kase z naszych grubych portfeli i doniósł na nas co było z jego strony wielkim wygłupem. Nie mogliśmy tego tolerować i postanowiliśmy zemścić się w okrutny sposób. Mianowicie udaliśmy się w czarnych kominiarkach pod jego namiot. Wyciągneliśmy lodówke z telewizorem na dach naszego białego spodka i wyruszylismy w kosmos, lecz zabrakło paliwa które było drogie. Na deser zabraliśmy jeszcze biedronkę która przypadkiem wpadła na przejażdżkę. Jednym słowem mieliśmy co chwilę problem z kupą ponieważ zjedliśmy grochówke z dzika i biedronki, a na dodatek czkawka dawała nam popalić. Janek wykorzystał nasze słabości i zaskoczył wszystkich uciekając do synagogi. Oj potknął się i wysypał kasę, którą chciał przechlać z Rosjanami oraz Góralami.Złapaliśmy